Czy członek usunięty ze stowarzyszenia może zaskarżyć do sądu decyzję o jego wykluczeniu
Wyrok sądowy dotyczący zaskarżenia usunięcia ze stowarzyszenia jego członka.
Wstęp
^Wyrok z dnia 15 marca 2013 r. Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, sygn. akt I ACa 841/12^
Stan faktyczny
14 listopada 2011 r. Komisja Nadzwyczajna Stowarzyszenia postanowiła o wykluczeniu członka ze stowarzyszenia. Tego samego dnia wniósł on do walnego zgromadzenia odwołanie od tej decyzji. 1 grudnia 2011 r. Walne Zgromadzenie podjęło uchwałę o utrzymaniu w mocy uchwały Komisji Nadzwyczajnej o wykluczeniu ze stowarzyszenia.
Wyrokiem z 30 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Elblągu po rozpoznaniu sprawy z powództwa członka przeciwko stowarzyszeniu orzekł, że:
- uchwała Komisji Nadzwyczajnej o wykluczeniu ze stowarzyszenia była niezgodna ze statutem i z tego powodu nieważna,
- w związku z powyższym uchwała Walnego Zgromadzenia o utrzymaniu w mocy decyzji Komisji Nadzwyczajnej okazała się również nieważna.
Ponadto sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 577 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Apelację od wyroku wniosło Stowarzyszenie, które zażądało oddalenia powództwa w całości na koszt powoda. Sąd Apelacyjny przyznał rację Stowarzyszeniu, uznając, że w sprawie tej nie było podstaw do stwierdzenia nieważności uchwał organów Stowarzyszenia.
Uzasadnienie prawne
Zgodnie z art. 58 § 1 Kodeksu cywilnego nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy. Sąd Apelacyjny wskazał jednak, że statut Stowarzyszenia nie jest ustawą, w związku z czym uchwały organów Stowarzyszenia podjęte z naruszeniem statutu nie mogą być oceniane jako sprzeczne z ustawą. Byłoby to możliwe tylko w sytuacji, w której niezgodność ze statutem stanowi równocześnie naruszenie ustawowych regulacji. Natomiast w ustawie Prawo o stowarzyszeniach nie istnieje przepis mówiący o nabywaniu lub utracie członkostwa w organizacji, nie znajduje się tam również delegacja do stosowania odpowiednich przepisów innych ustaw. W art. 10 ust. 1 pkt 4 ustawodawca bezpośrednio wskazuje, że sprawy nabywania i utraty członkostwa, przyczyny utraty członkostwa oraz prawa i obowiązki członków muszą być uregulowane w statucie. W związku z powyższym wykluczenie członka ze Stowarzyszenia z definicji nie mogło stanowić naruszenia ustawy, więc nie ma żadnych podstaw do stwierdzenia nieważności decyzji władz Stowarzyszenia.
Jednakże Sąd Najwyższy w uchwale z 6 stycznia 2005 r. (III CZP 75/04), jak i w wyroku z 24 czerwca 2009 r. (I CSK 535/08) przyjął, że członek stowarzyszenia ma prawo wystąpić na drogę sądową w celu ochrony swojego członkostwa przed niezgodnym z prawem lub statutem wykreśleniem ze stowarzyszenia. SN nie wskazał jednak jakiego rodzaju roszczenia przysługują powodowi w przypadku różnego rodzaju wadliwości uchwał.
Sąd Apelacyjny rozważył wszystkie możliwe uchybienia prawne uchwał i uznał, że:
- w sytuacji złamania normy ustawowej można żądać unieważnienia uchwały na mocy art. 58 § 1 k.c. (jest to możliwość dostępna dla członków stowarzyszenia tylko w teorii, ponieważ – jak już wiemy – utrata członkostwa nie może być traktowana jako niezgodna z ustawą, a jak zobaczymy dalej – innych uchwał członkowie nie mogą zaskarżać),
- w razie sprzeczności uchwały władz stowarzyszenia z zasadami współżycia społecznego również można żądać unieważnienia uchwały – na mocy art. 58 § 2 k.c. (ale trzeba dokładanie wyjaśnić, na czym naruszenie zasad polegało),
- natomiast w przypadku naruszenia postanowień statutu można na mocy art. 189 k.p.c. żądać stwierdzenia faktu członkostwa lub bezskuteczności uchwały pozbawiającej członkostwa.
W przypadku więc, gdy członek / członkini stowarzyszenia uważa, że został pozbawiony członkostwa w sposób niezgodny ze statutem (z powodów formalnych lub postawienia mu zarzutów nieprzewidzianych w statucie jako powody wykluczenia), może na zasadzie art. 189 k.p.c. żądać ustalenia przez sąd, że nadal jest członkiem stowarzyszenia.
Wytaczając powództwo z art. 189 k.p.c., powód musi wskazać konkretne naruszenie statutu przez władze stowarzyszenia oraz udowodnić, że stanowiło to ingerencję w sferę jego praw i obowiązków członkowskich.
Sąd Apelacyjny zwrócił jednakże uwagę na bardzo istotny aspekt związany z wykluczeniem członka stowarzyszenia. Z jednej bowiem strony, nieprawidłowo lub niesprawiedliwie wykluczony członek stowarzyszenia może poszukiwać ochrony prawnej przed sądem, z drugiej jednak, stowarzyszenie ma prawo dobierać sobie członków, czyli stawiać pewne wymogi co do przynależności, jak i ustanawiać reguły, których członkowie winni przestrzegać. Stowarzyszenie może też usuwać członków, którzy tym regułom się nie podporządkowują.
Dlatego zdaniem Sądu Apelacyjnego dopuszczalność drogi sądowej w sprawie o wykluczenie ze stowarzyszenia musi być oceniana poprzez pryzmat zasady wolności zrzeszania się, która polega na swobodnej możności tworzenia organizacji, z ustalonym indywidualnie kryterium doboru członków oraz z przyjętymi przesłankami wykluczenia członków z danego gremium.
W związku z powyższym ingerowanie sądu w działalność stowarzyszenia musi mieć charakter wyjątkowy i ostrożny, mieć na względzie autonomiczny oraz samorządny jego charakter, a zasadność decyzji o wykluczeniu członka ze stowarzyszenia może być badana jedynie w takim zakresie, w jakim po stronie stowarzyszenia istnieje obowiązek znoszenia przynależności danej osoby. Zasady tej ostrożności i wyjątkowości mają tym większe znaczenie, im bardziej pozwy odwołują się wyłącznie do zasad współżycia społecznego lub nieistotnej, nieznaczącej wadliwości w przestrzeganiu procedur opisanych w statucie.
W sprawie przeciw Stowarzyszeniu Sąd Apelacyjny zbadał także domniemane złamanie zasad współżycia społecznego przez władze Stowarzyszenia oraz zgodność decyzji o wykluczeniu ze statutem organizacji. Uznał, że członek nie wykazał, by uchwały Komisji Nadzwyczajnej i Walnego Zebrania były sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Natomiast, co do niezgodności ze statutem orzekł, iż faktycznie nie spełniono wymogu dostarczenia skreślonemu członkowi odpowiedniej uchwały na piśmie, był to jednak nieznaczny defekt, ponieważ członek znał dokładnie zarówno decyzję, jak i jej uzasadnienie, o czym świadczy fakt, że tego samego dnia złożył skuteczne odwołanie do Walnego Zebrania Członków.
Jak widać, do wygrania sprawy o stwierdzenie, że jesteśmy nadal członkami stowarzyszenia, konieczne jest rażące naruszenie postanowień statutu w trakcie procesu wykluczania z organizacji. Zwykłe usterki formalne nie staną się podstawą wyroku przywracającego członkowi przynależność do organizacji.
Podobnie do Sądu Apelacyjnego w Elblągu wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 24 stycznia 2013 r. (sygn. akt I ACa 623/12).